Dłuuuuuuga nieobecność na blogu, o wiele zbyt długa to potwarz dla tak lubującej dyscyplinę twórczą istoty jak ja. Z drugiej strony „chaotyczny neutralny” charakter i wessanie się na własne życzenie w wir promocji „Za lasami” usprawiedliwia tych 5 (PIĘĆ!!!!) miesięcy. Tu mnie nie było, za to byłam WSZĘDZIE!
Tag: Za Lasami
NerdHouse
W rozmowach z Czytelnikami często pada pytanie o to ważne miejsce w książce i cóż począć… Opowiem Wam wszystko od początku!
Jak znalazłam się „Za Lasami”
Czytasz mnie, więc skorzystam z okazji i opowiem Ci, jak to wszystko się zaczęło. Pierwsze zdania „Za Lasami” napisałam nie wiedząc jeszcze, że będą elementem fabuły czegoś większego.